Na doły zacząłem jeździć na początku lat dziewięćdziesiątych, spędziłem tam swego czasu mnóstwo wspaniałych chwil, poznałem sporo ciekawych ludzi, śmiało mogę powiedzieć, że bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego były i są nadal ważnym dla mnie miejscem. Nie mogę bywać tam tak często jakbym chciał, życie zawodowe, przyjaźnie, które już nie istnieją, rodzina, zmieniają priorytety w życiu każdego, pozostał sentyment i świadomość, że w części jestem tym kim jestem, dzięki wyjazdom z grupą zapaleńców szesnaście, siedemnaście lat temu.
W lutym powstał projekt (plik .doc 2,4MB), który jeśli wejdzie w życie zniszczy to co niektórzy nazywają turystyczną Perłą Ziemi Lubuskiej. Jestem zdecydowanie przeciwny takim projektom i pomysłom ekoterrorystów, dlatego tym wpisem chciałbym wesprzeć akcję. Poniżej cytuje list, który dostałem z forum bunkrowca, znajdziecie w nim wszelkie potrzebne do wsparcia akcji informacje:
Nastał czas odwetu! Teraz uderzamy MY – BUNKROWCY. Rozpoczynamy wielką akcję polegającą na wysyłaniu pism do urzędasów.
Batalia będzie miała kilka etapów.
Czas na etap pierwszy.
Zostało opracowane pismo, jest do ściągnięcia pod adresem:
http://www.sendspace.pl/file/71b4040651876cb9f95eaf2
(Jeśli pojawią się jakieś problemy ze ściągnięciem pisma z powyższego adresu, można je również ściągnąć z mojego serwera: http://www.bandurscy.com/rozne/pisma.zip)Nazwa: pisma.zip
Rozmiar: 171,26 KBPo rozpakowaniu, w folderze jest 10 plików – tytuły się dublują, ponieważ są to dokumenty w formacie MS Word i Open Ofice.
Generalnie jest pięć pism, do pięciu różnych instytucji.Jeżeli ktoś będzie miał jakieś pytania – piszcie.
Pismo należy wydrukować, PODPISAĆ SIĘ (imię, nazwisko, adres), i wysłać listem POLECONYM Z POTWIERDZENIEM ODBIORU! (BARDZO WAŻNE!!!!!).
Oto adresy na które należy wysyłać listy:
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska
w Gorzowie Wielkopolskim
ul. Jagiellończyka 8
66-400 Gorzów WielkopolskiWojewódzki urząd Ochrony Zabytków
ul. Kopernika 1
65-063 Zielona GóraWojewódzki Urząd Ochrony Zabytków
Delegatura w Gorzowie Wielkopolskim
ul. Kosynierów Gdyńskich 75
66-413 Gorzów WielkopolskiUrząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego
ul. Podgórna 7
65 – 057 Zielona GóraSejmik Województwa Lubuskiego
ul. Podgórna 7
65-057 Zielona GóraGeneralnie chodzi o to, aby KAŻDY Z NAS wysłał to pismo. Uruchamiamy też niektóre stowarzyszenia. Jeżeli ktoś ma znajomych jakimś stowarzyszeniu – niech z nimi porozmawia, aby wysłali pismo jako stowarzyszenie. Idzie o to, że na pisma od stowarzyszeń patrzą trochę inaczej. Ważne jest jednak, aby wszyscy użytkownicy Forum (namówcie też rodzinę, znajomych) wysyłali pisma jako osoby indywidualne. Pojedyncze pisemko od osoby prywatnej mogą olać, ale jak dostaną tych pism kilkaset to już będą musieli zareagować. Będzie to wytworzenie tzw. presji społecznej.
Zajrzałem do pisma które linkujesz – trudno chyba obiektywnie odnieść się do sprawy. MRU pamiętam z rowerowego rajdu i z imprezy na orientację – na pewno piękny na swój sposób obiekt. Piękny i ze względu na jego charakter i historię, ale też na przyrodę jaka go zamieszkała. Racja na pewno jest po stronie jednych i drugich, pytanie więc o kompromis…
Tak na szybko, dla maniaków fortyfikacji, lub jak sami wolimy siebie nazywać – Bunkrowców, jest to miejsce święte, pielgrzymujemy tam tak często jak to możliwe i chcielibyśmy tam spędzać tak dużo czasu jak to jest możliwe. Projekt zakłada praktycznie całkowite zamknięcie obiektu dla ruchu turystycznego, oraz miejscowe zalania w celu podniesienie wilgotności pod ziemią, nie trudno się domyśleć co to oznacza dla systemu, co więcej projekt zakłada również zamknięcie dostępu do niektórych obiektów wolno stojących oraz zakaz przebywania w pobliżu umocnień, w tym wypadku również nie trudno się domyśleć co oznacza to dla Bunkrowców.
Dla mnie jest to trudne do zrozumienia i nie godzę się na takie rozwiązania, stąd ten wpis. Teraz zdałem sobie sprawę, że dla kogoś stojącego z boku sprawa nie jest do końca jasna i być może większą część wpisu powinienem poświęcić na wyjaśnienie sytuacji, postaram się to zrobić w najbliższym czasie.
Właśnie, właśnie. Moje skojarzenia z MRU to nietoperze, rozwalona o niezabezpieczony właz głowa partnera z ekipy z imprezy na orientację i… podejrzewam że ten klimat bunkrów o którym mówisz i Ty.
Jeśli dobrze pamiętam, to MRU to największe w Polsce skupisko nietoperzy. Na pewno warto o nie dbać, chociaż… z rozsądkiem. Chyba nie kosztem zamknięcia MRU przed – chociażby – moimi dziećmi kiedyś? :]
Pozdrowienia, chętnie poczytam jak dokładnie widzicie to Wy :]
Podobne doświadczenia mamy jak widzę 🙂
MRU jest największym w Polsce, a znawcy tematu twierdzą, że i w Europie Środkowej skupiskiem nietoperzy, tak więc należy o nie zadbać, ale tak jak wspomniałeś – z rozsądkiem, a tego najwyraźniej zabrakło pomysłodawcą. Międzyrzecki Rejon Umocniony parę lat temu mógł znaleźć się na Liście światowego dziedzictwa UNESCO, niestety nie udało się, ale sam fakt, że był brany pod uwagę powinien dawać do myślenia urzędnikom.
Pozdrawiam, wkrótce zamieszczę kilka słów wyjaśnienia.
I gdzie więcej komentarzy przeciesz wszyscy wiedzą o co tu chodzi i co jeszcze nie zostało odkryte w tych bunkrach i dlaczego pewna firma , która pobierła opłaty murowała wejścia i ci lepsze jak szybko przyszła tak szybko się zlikwidowała mimo wielu chętnych do zwiedzania pozdrawiam Marcin Z.G.
Komentarzy może nie za wiele, ale to dlatego, że strona niszowa i czytelników nie za wielu 🙂
Na razie nie chcę spekulować dlaczego na dołach dzieje się, co się dzieje, zobaczymy co czas pokaże…
Pozdrawiam
A tak z ciekawość, co się zmieniło w tym temacie przez rok?
Wojna na pisma, oraz kilka spotkań przyniosło pewien efekt. Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków uznał, że zaopiniuje negatywnie projekt planu ochrony, a to już pewien sukces, ponieważ działania ekoterrorystów zostały na pewien czas zablokowane. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie dała jednak za wygraną i neguje większość postulatów.
W międzyczasie powstało stowarzyszenie na rzecz ochrony MRU („Stowarzyszenie MRU”), które za cel postawiło sobie doprowadzenie do objęcia MRU ochroną prawną jako zabytek, oraz przeciwstawienie się samowoli przyrodników na terenie MRU, poza tym zaczęli intensywnie działać. Została zamówiona ekspertyza techniczna u rzeczoznawcy budowlanego, rozpoczęto opracowywanie dokumentacji potrzebnej do wpisu do rejestru zabytków, prowadzone są konsultacje z konserwatorem zabytków.
Na chwilę obecną walka trwa, ale trudno jeszcze przewidzieć jaki skutek odniesie.
A ja mam plan taki żeby sobie zwiedzić całe mru w tym roku ktoś chętny ?
może się dowiem dlaczego jest zamurowany sprzęt jest chęci też …
pozdrawiam
Chęci na takie akcje zawsze są, różnie tylko z czasem bywa…