We wtorek zawitał do nas Cyrk Krasnal.
Magda nie zdążyła na widowisko, więc pognaliśmy sami z Marysią. Na miejscu spotkaliśmy się z ciocią Madzią z Maksem i ciocią Martą z Wojtkiem i Krzysiem. Przedstawienie bardzo się Marysi spodobało, choć muszę przyznać, że ciężko było wysiedzieć te dwie godziny, w każdym razie Marysia bez przerwy pyta, kiedy znowu pójdziemy do cyrku. Mi osobiście przedstawienie też się spodobało, choć chyba bardziej z sentymentu, w końcu nie byłem w cyrku chyba ze dwadzieścia lat, widowisko przywołało wspomnienia z młodości 🙂
okradł mnie krasnal więcej informacji na temat cyrkukrasnal moje gg 15751858
komętarz nie ważny
Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśniła.