Kolejna wizyta już za nami, niestety po dzisiejszym badaniu zdjęcia USG nie będzie, pojawi się za to coś o wiele lepszego, ale dopiero 29 grudnia, za trzy tygodnie.
Maleństwo rozwija się bardzo dobrze, waży już 800 gramów i mierzy około 25 centymetrów. Widok tego szkraba schowanego głęboko we wnętrzu „koleżanki małżonki” jest niesamowity, każdy kto to widział, wie o czym mówię, coś wspaniałego.