Czy zima jest szarobura, monochromatyczna, czarno-biała, monotonna, jednostajna, wyprana z kolorów? Takie określenia znajduję, ale czy są one prawdziwe? Jeśli się dobrze przyjrzeć otaczającej przyrodzie, to okazuje się, że te określenia pasują, choć z trudem, do świata jaki widać przez okno, ale świat na który spojrzymy z odległości 40 cm jest już zupełnie innym światem.
Ale piękna ta Twoja zima! W słońcu i z bliska widać, że do monochromatyczności jej daleko.
Oj piękna, długo na nią czekałem, ale się doczekałem 🙂 Ile może zmienić odrobina Słońca 🙂
Można dostrzec kolory zimą, jak widać, wystarczy chcieć lub szeroko otworzyć oczy :-)))
Tak jak mówisz i muszę jeszcze dodać, że dla mnie samego to było odkrycie 🙂